Jesień w pełni.

W celu „oswojenia” jesieni uczniowie oddziału edukacyjno-terapeutycznego, na przełomie września i października,  poszerzali swoją wiedzę na jej temat, a zwłaszcza dowiadywali się o tym, co dzieje się w świecie zwierząt i roślin, gdy na dworze robi się coraz chłodniej i dzień staje się coraz krótszy. W związku z tym odbyła się nawet krótka wyprawa, w czasie której poszukiwano określonych elementów przyrody. Z wielką chęcią wykonywano także różnorodne prace plastyczno-techniczne, które wyeksponowano w sali. Miały one wszystkim  przypominać o zaletach pięknej jesieni i mnóstwie jej darów. A były to: kasztanowe ludziki, liściowy cudaczek, kolorowe drzewo, kolczasty jeż, jesienna mandala na masie solnej oraz wieniec z barwnych liści. Materiał przyrodniczy, a konkretnie: żołędzie, kasztany, orzechy i liście służyły również jako pomoc przy skomplikowanych obliczeniach matematycznych.

Tym sposobem, mimo chwilowego załamania pogody,  nikt nie uległ wahaniom nastroju, a dobre humory dopisywały każdego dnia.